Agnieszka Moroz | CYBERSEKS I PORNOGRAFIA
15426
post-template-default,single,single-post,postid-15426,single-format-standard,ajax_fade,page_not_loaded,,qode-theme-ver-13.1.2,qode-theme-bridge,wpb-js-composer js-comp-ver-5.4.5,vc_responsive
 

CYBERSEKS I PORNOGRAFIA

CYBERSEKS I PORNOGRAFIA

Jak wyjść z uzależnienia? Czy zdarzyło Ci się kiedyś robić którąś z wymienionych rzeczy?

  • Nie ujawniasz internetowej aktywności erotycznej innym członkom rodziny.
  • Wykonujesz czynności seksualne przed komputerem w pracy.
  • Zauważyłeś, że często usuwasz w przeglądarce adresy stron, które odwiedzasz, żeby ukryć swój proceder.
  • Odczuwasz wstyd na myśl, że ktoś z najbliższych mógłby odkryć, do czego służy Ci Internet.
  • Zauważyłeś, że spędzasz przed komputerem tyle czasu, że zaczyna Ci go brakować na inne rzeczy.
  • Zauważyłeś, że gdy przebywasz w Internecie, wpadasz w swego rodzaju trans i że wówczas czas mija bardzo szybko.
  • Często odwiedzasz czaty, na których prowadzone są rozmowy na tematy związane z seksem.
  • Wyczekujesz czynności seksualnych przed komputerem, zmiana planów uniemożliwiająca ich realizację w zaplanowanym terminie powoduje, że jesteś niezadowolony i zły.
  • Masturbujesz się przed monitorem.
  • Rozpoznajesz osoby na interaktywnym wideo, a te osoby rozpoznają Twoją wirtualną tożsamość po zalogowaniu się.
  • Masz znajomych z czatów poświęconych tematyce seksualnej, którzy nagle stali Ci się bliżsi od członków rodziny i znajomych w życiu „oficjalnym”.
  • Regularnie odwiedzasz strony o tematyce pornograficznej.
  • Ściągasz z Internetu pornografię.
  • Masz swoje ulubione strony pornograficzne.
  • Uczestniczysz w sesjach wideo.

Internetowy świat seksu otwiera przed nami zupełnie nowe możliwości. Jako pole do zabawy służy zaspokajaniu potrzeb, nagradzaniu się tu i teraz. Sama przyjemność, prawda? Niestety po jakimś czasie pojawia się niebezpieczeństwo, którego trudno uniknąć, o ile w ogóle jest to możliwe. Kolejne próby zaprzestania korzystania z Internetu do celów erotycznych spełzają na niczym. Próbujesz, ale nie dajesz rady. Internet jako całość, w tym także jako narzędzie służące do zaspokajania potrzeb seksualnych, w pewnym momencie, zupełnie niepostrzeżenie, wrosło w naszą kulturę. I w Ciebie.

Czym jest uzależnienie?

Uzależnienie – to nabyty stan zaburzenia zdrowia psychicznego albo psychicznego i fizycznego, który charakteryzuje się okresowym lub stałym przymusem wykonywania określonej czynności lub zażywania psychoaktywnej substancji chemicznej.

W tym przypadku można także mówić o pętli nawyku, która wymaga od nas pewnego rodzaju zachowań. Jak taka pętla wygląda?

Według Charlesa Duhigga, autora książki „Siła nawyku”, najprostsze rzeczy, jak mycie zębów czy wkładanie butów, działają nawykowo.

Pętla składa się z 3 części:

  • IMPULS – to wskazówka, która przypomina naszemu umysłowi o nawykowym działaniu. Np. zobaczenie kątem oka nagiej kobiety/mężczyzny.
  • ZACHOWANIE – to działanie, które podejmujemy, gdy zaistnieje IMPULS. Np. zaczynamy szukać pornografii w Internecie.
  • NAGRODA – subiektywna przyjemność, którą otrzymujemy. Np. orgazm po masturbacji.

Należy pamiętać, że w pętli nawyku możemy wyeliminować tylko jeden czynnik. Zatem, o ile masturbacja jest zupełnie w porządku, o tyle pornografia może prowadzić do uzależnienia.

Czy problem naprawdę Cię dotyczy?

Czy problem wykorzystywania Internetu do cyberseksu dotyczy też mnie? Jak rozpoznam ewentualne pojawienie się problemu? Czy kwalifikuję się do grupy na granicy ryzyka? Co to właściwie znaczy NIEPRAWIDŁOWE zachowania seksualne w Internecie?

Psychologowie, psychiatrzy i pracownicy socjalni odpowiedzialni za opiekę nad uzależnionymi uznają za nieprawidłowe te zachowania (bądź grupy zachowań), które zakłócają ważne obszary życia danej osoby. Jak np. spóźnianie się na ważne spotkanie, do pracy, na randkę z ukochaną, bo ważniejsze okazało się siedzenie przed komputerem i masturbacja.

Po czym jednak można poznać, że problem naprawdę nas dotyczy? Autorzy książki „Cyberseks. Skuteczna walka z uzależnieniem” opracowali 10 kryteriów, które jasno na to wskazują. Sprawdźcie, czy któreś dotyczą Was samych.

  1. Nadmierne zainteresowanie erotyką internetową. To niemożność oderwania się od myśli o seksie w Internecie.
  2. Częste uczestnictwo w czynnościach seksualnych w Internecie, częstsze i trwające dłużej, niż planowano.
  3. Wielokrotne, zakończone niepowodzeniem wysiłki objęcia kontrolą, ograniczenia lub powstrzymania się od działań związanych z seksem internetowym.
  4. Niepokój lub poirytowanie przy podejmowaniu prób ograniczenia bądź zaprzestania wykorzystywania Internetu do celów związanych z seksem.
  5. Korzystanie z seksu internetowego jako ucieczki od problemów i w reakcji na poczucie winy, bezradności, obawy lub depresję.
  6. Codzienny powrót do internetowego seksu jako źródła intensywniejszych i bardziej ryzykownych doświadczeń.
  7. Okłamywanie najbliższych, terapeutów lub innych osób w celu ukrycia zaangażowania w internetowy seks.
  8. Wykonywanie online nielegalnych czynności seksualnych (np. przesyłanie lub ściąganie pornografii dziecięcej, zamawianie nielegalnych usług).
  9. Wystawianie na szwank lub niszczenie ważnego związku, pracy bądź możliwości edukacyjnych czy zawodowych w związku z zaangażowaniem się w internetową aktywność erotyczną.
  10. Poważne obciążenia finansowe wynikające z zaangażowania w wirtualny seks.

Jeśli w tych punktach odnalazłeś siebie – potrzebujesz pomocy. Zrozumienie wagi problemu to pierwszy i najważniejszy krok ku wychodzeniu z niego.

Koniec cyberseksu

Tak jak alkoholik musi całkowicie zaprzestać picia, tak Ty musisz całkowicie zaprzestać aktywności cyberseksualnej. Nie ma tu złotego środka – przygodę tę trzeba definitywnie zakończyć. „Kontrolowane” korzystanie się nie sprawdza, bo popadnięcie na powrót w zachowania kompulsywne jest tylko kwestią czasu. Nie ma tu miejsca na negocjowanie warunków.

Gdy już zaakceptujesz fakt, że nie wolno Ci już w żadnym wypadku korzystać z cyberseksu, bo nie jesteś w stanie się kontrolować, przechodzisz w stan żalu, swoistej żałoby.

W początkowej fazie będziesz zaprzeczał. Zaprzeczał swojemu problemowi, zaprzeczał temu, że w ogóle możesz być uzależniony. Konieczność przyjęcia, że inni nadal mogą czerpać przyjemność z danego zachowania, a Tobie nie wolno, musi rodzić – i rodzi – także poczucie straty.

Wszyscy wychodzący z uzależnień, np. alkoholicy, prędzej czy później zdają sobie sprawę, że pijąc, różnią się od innych ludzi. Choćby próbowali przez wiele lat kontrolować picie, nie są w stanie tego osiągnąć. Cyberseks jest takim samym problemem jak alkohol dla alkoholika. Dlatego MUSISZ uznać, że inni mogą czasem go spróbować, ale Tobie w żadnym wypadku nie wolno. Nawet krótkie wizyty na stronach erotycznych szybko przemienią się w obsesję.

Do objawów żalu charakterystycznych dla początkowego okresu wychodzenia z uzależnienia należą:

  • Niepewność co do dalszego sposobu działania oraz zagubienie.
  • Poczucie wyobcowania.
  • Fantazjowanie, jak pięknie by mogło być.
  • Smutek i zawód z powodu niespełnionych oczekiwań oraz zmarnowanego życia.
  • Dążenie do szybkiej poprawy sytuacji.
  • Poczucie słabości i przekonanie o łatwym uleganiu wpływom.
  • Brak umiejętności zadbania o siebie.
  • Niekontrolowane emocje.
  • Czarne myśli dotyczące takich tematów jak śmierć, a także samobójstwo.
  • Gwałtowne zachowania narażające na szkody fizyczne.
  • Obawa, że ból nigdy nie zniknie.
  • Racjonalizacje, które zakłócają realizację pierwszego – NAJWAŻNIEJSZEGO – kroku.

Wszyscy wykazujemy naturalną skłonność i potrzebę do racjonalizowania. Ma ono służyć ochronie przed tym, co nas przeraża lub boli. Podobne zjawiska pojawiają się w pierwszej fazie procesu odczuwania żalu, przeżywania żałoby po uzależnieniu od cyberseksu.

U osób wychodzących z uzależnienia od cyberseksu najczęściej pojawiają się poniższe racjonalizacje.

  • To wszystko nie na serio.
  • Cyberseks nie wyrządza krzywdy innym.
  • Cyberseks nie wyrządza krzywdy mnie samemu.
  • Mogę w każdej chwili przestać, wystarczy wyłączyć komputer.
  • Krok pierwszy mam już za sobą.
  • Cyberseks nie wiąże się z żadnymi konsekwencjami.
  • To zabawa, rzeczywistość wirtualna.
  • Korzystam z erotycznych zasobów Internetu od czasu do czasu. Cyberseks nie zakłóca mi normalnego funkcjonowania ani nie stanowi zagrożenia dla życia codziennego.

Trzeba uważać, ponieważ takie racjonalizowanie może się wydawać bardzo prawdziwe. Jednak przy zachowaniach kompulsywnych towarzyszy im swoiste zapętlenie myślenia i trudności z akceptacją faktów.

Zmiany, zmiany, zmiany, których musisz dokonać.

Ograniczanie dostępu:

  • Ustalenie okresu abstynencji od korzystania z Internetu w całości. Ma to na celu sprawdzenie, jakie pojawią się ewentualne problemy, a także weryfikację, czy potrafisz zachować nałożony rygor.
  • Jeżeli komputer znajduje się w miejscu zapewniającym intymność, należy go przenieść w miejsce bardziej uczęszczane przez innych domowników.
  • Nie wchodzić do Internetu, gdy nikogo nie ma w domu.
  • Ustalić granice dotyczące czasu i okresu korzystania z komputera.
  • Wprowadzić elektroniczne funkcje ograniczające korzystanie z komputera (oprogramowanie filtrujące i tego typu blokady).
  • Zmienić firmę internetową na taką, która filtruje przekazywane do domów użytkowników treści.
  • Jeśli korzystałeś z cyberseksu także w pracy, musisz odtąd zawsze zostawiać drzwi otwarte, a monitor ustawić tak, by był dobrze widoczny dla innych.
  • Unikać wszystkich treści, które mają charakter erotyczny.

Ograniczanie anonimowości:

  • Koniec z ukrywaniem się za anonimowymi pseudonimami. Od teraz każda nazwa użytkownika musi odnosić się do Ciebie jako konkretnej, realnej osoby.
  • Zwierzyć się z problemu przynajmniej dwóm osobom (poza partnerem życiowym).
  • Ograniczyć korzystanie z e-maila, czatów, komunikatorów na tyle, by za ich pomocą komunikować się z osobami, które znasz w realu.

Ograniczanie uprzedmiotowania:

  • Umieścić w pobliżu komputera rzeczy, które kojarzą Ci się z bliskimi, osobami, które kochasz.
  • Pamiętać, że bliscy są żywymi osobami, które myślą i czują.

Zwiększenie zaufania do własnej osoby:

  • Dopuścić zaufanego przyjaciela, sponsora lub terapeutę do monitorowania zachowań i własnego dostępu do Internetu.

Rozwijanie zdrowych wzorców zachowań w Internecie:

  • Zlokalizować i nawiązać kontakt mailowy z osobami także walczącymi z uzależnieniem od cyberseksu.
  • Znaleźć i korzystać ze stron oferujących pomoc w walce z uzależnieniem.
  • Znaleźć i odwiedzać wirtualne grupy wsparcia, najlepiej takie, które codziennie będą podtrzymywały wolę walki.

Dodatkowo, bardziej konkretnie.

  1. Narysuj na kartce trzy koła, jedno wewnątrz drugiego itd.
  2. Kółko wewnętrzne możemy nazwać „strefą czerwoną”. Wypisz w niej wszystkie zachowania w Internecie, które nie są dla Ciebie zdrowe, np. wchodzenie na strony z porno.
  3. Środkowe kółko to „strefa żółta”. Wypisz w niej zachowania, co do których nie masz pewności lub takie, które są czasem zdrowe, a czasem nie, jak np. włączanie komputera, gdy nikogo nie ma w domu albo wchodzenie do Internetu, gdy czujesz się zły, zmęczony itp.
  4. Zewnętrzne kółko to „strefa zielona”, w której wypisujesz wszystkie dobre i zdrowe zachowania w Internecie. Np. poszukiwania grup wsparcia lub sprawdzanie wiadomości ze świata.

Po czym poznać, że jestem na dobrej drodze?

Na podstawie doświadczeń autorów książki „Cyberseks. Skuteczna walka z uzależnieniem” stwierdzić można, że poszczególne fazy procesu zdrowienia są analogiczne u wielu chorych. Stadia te nazywa się fazą dojrzewania, kryzysu i decyzji, szoku, żalu, naprawy i wzrostu.

Faza dojrzewania

  • Poszukiwanie pomocy, po czym rezygnacja z niej lub przekonanie, że nie jest potrzebna.
  • Zwiększająca się świadomość istnienia problemu przy jednoczesnej skłonności do równoważenia jej poprzez minimalizowanie jego wagi bądź przekonanie, że można sobie z nim poradzić samemu.
  • Okresowe ograniczanie lub eliminacja zachowań kompulsywnych bądź zastępowanie ich innymi.
  • Strach, że zaprzestanie cyberseksu będzie oznaczało całkowite zerwanie z seksem.

Kryzys i decyzja

  • To faza, w której podejmuje się postanowienie o zmianie. Może ona trwać dzień lub kilka miesięcy. Tak czy inaczej, stanowi rzeczywisty początek procesu wychodzenia z uzależnienia.

Szok

  • Dezorientacja, niepewność, zagubienie, otumanienie, niemożność skupienia uwagi i brak koncentracji.
  • Pojawiające się od czasu do czasu napady przerażenia i poczucia beznadziejności, które mogą się nasilać w miarę, jak zwiększa się poziom percepcji rzeczywistości.
  • Gniew w stosunku do ograniczeń narzuconych przez terapeutę, sponsorów lub członków rodziny.
  • W grupach wychodzenia z uzależnień lub grupach wsparcia doświadcza się poczucia przynależności, któremu towarzyszy przekonanie, że decyzja o wyjściu z nałogu była właściwa.
  • Poczucie ulgi i akceptacji w związku z zakończeniem podwójnego życia.

Żal

  • Ciągły gniew i opór.
  • Smutek i ból z okresowymi atakami rozpaczy i przerażenia.
  • Dogłębny smutek z powodu strat, jakie spowodowało niewłaściwe zachowanie w przeszłości.
  • Dojmujące poczucie straty z chwilą, gdy dotychczasowe zachowania przestają pełnić rolę przyjaciela, pocieszyciela i źródła uniesień.

Naprawa

  • Poczucie produktywności i odnowy.
  • Głębsze odczuwanie radości.
  • Pogłębianie nowych związków z ludźmi.
  • Podejmowanie odpowiedzialności za siebie we wszystkich sferach życia, w tym w pracy, finansach, trosce o zdrowie.
  • Nauka wyrażania własnych potrzeb, akceptacja faktu ich posiadania, praca nad ich spełnianiem.
  • Koncentracja na kończeniu podjętych zadań (praca zawodowa, nauka itp.) i wytworzenie się cech pozwalających innym polegać na Tobie (punktualność, reakcja na prośby i pytania, itp.).
  • Ograniczenie skłonności do życia na krawędzi i „ze skrajności w skrajność”.

Wzrost

  • Głęboka empatia i współczucie w stosunku do siebie i innych.
  • Budowa zaufania dla własnego systemu granic oraz integralności związku.
  • Poczucie osiągnięcia nowych etapów w miłości i życiu erotycznym.
  • Zdobycie umiejętności zatroszczenia się o związki.
  • Przekształcanie i zakończenie dawnych, niewłaściwych związków.

Dalsze działania

Kolejnym krokiem jest wprowadzenie następnej grupy zmian w swoim życiu. Wymagają one dużego nakładu pracy, a ich realizacja bywa niezwykle trudna. Te zmiany to:

  1. Znalezienie dobrego terapeuty i współpraca z nim.
  2. Pozyskanie sponsora i współpraca z nim.
  3. Znalezienie grupy wsparcia i współpraca w jej ramach.
  4. Udział w spotkaniu ruchu 12 kroków (http://www.slaa.pl/pomocne-linki.html)
  5. Przepracowywanie programu.
  6. Budowa sieci kontaktów międzyludzkich.
  7. Włączenie rodziny i znajomych.
  8. Opracowanie planu zdrowego korzystania z Internetu.
  9. Rozwój duchowy.
  10. Zmiana sposobu życia.

Jak opracować plan zdrowego korzystania z Internetu?

Już mówię. Pamiętaj, że wdrażanie zmian w swoim życiu nigdy nie jest łatwym zadaniem. By cokolwiek zmienić, nie wystarczą same obietnice. A zatem, jak nauczyć się utrwalać i podtrzymywać pozytywne zmiany? Autorzy książki „Changing for good” określili etapy, jakie przechodzi każdy, kto wdraża w swoje życie takie czy inne zmiany i modyfikacje.

Etap 1 – faza przedwstępna. Na tym etapie nie dostrzega się jeszcze samego problemu.

Etap 2 – faza wstępna. Ludzie w tej fazie przyznają, że problem istnieje i powoli zaczynają się zastanawiać nad jego rozwiązaniem.

Etap 3 – faza przygotowawcza. Najczęściej występuje gotowość do jak najszybszego podjęcia działań. Pojawiają się też ostatnie ustalenia co do sposobu wprowadzania zmian.

Etap 4 – działanie. Realizacja przemian w zachowaniu i otoczeniu człowieka zmagającego się z nałogiem.

Etap 5 – utrwalanie zmian. Człowiek zmuszony jest podjąć wysiłki w celu umocnienia i utrwalenia korzyści, jakie osiągnął w toku trwania poprzednich faz.

Etap 6 – nawrót. Życie okazuje się nie być takie uporządkowane i proste, dlatego często, w większości przypadków, w którymś momencie zdarza się nawrót i trzeba wrócić do poprzednich faz.

Nawrót jest równoznaczny z powrotem do zachowań, od których chcieliśmy odejść. Zupełnie naturalnym jest, że podczas nawrotu targają nami różne negatywne emocje. Poczucie klęski, wstyd, zakłopotanie, poczucie winy. Osłabia się morale, pojawia się chęć całkowitej rezygnacji ze zmian. Czasem człowiek cofa się do fazy przedwstępnej.

I nie ma w tym nic, czego nie można (a nawet powinno się) zaakceptować. Potknięcia zdarzają się wszystkim. Nawet osobom, które nie są uzależnione. Warto o tym pamiętać.

Pułapki grożące nawrotom

Z każdą chwilą wiesz o sobie coraz więcej. Lepiej siebie poznajesz i głębiej rozumiesz istotę swoich dotychczasowych zachowań. Ale nie jesteś wolny od błędów i pułapek, które najbardziej grożą nawrotowi. Jakie to pułapki myślowe?

  • Kryzys minął, problem przestał istnieć.
  • Dzięki chaosowi przynajmniej wiem, że żyję.
  • Poprawa samopoczucia powinna się pojawić od razu.
  • Nauczę się kontrolować swoje zainteresowanie erotyką w sieci.
  • Tak naprawdę cyberseks wcale nie był taki zły.
  • Mój problem jest odmienny niż u innych ludzi.
  • Jeśli nawrót to porażka, pewnie nie warto kontynuować programu.
  • Nie mogę przecież przez resztę życia ciągle wychodzić z uzależnienia, więc nie ma dla mnie żadnej nadziei.
  • Poradzę sobie sam.
  • Partner życiowy ode mnie nie odszedł, czyli moje postępowanie nie było dla niej/niego takie złe.

Dlaczego warto się leczyć?

W 2000 roku przeprowadzono badania wpływu uzależnienia od cyberseksu na rodzinę i pożycie. Ich wyniki potwierdzają destrukcyjny wpływ na bliskich osoby uzależnionej. U 68% par jedno lub oboje partnerów utraciło zainteresowanie seksem. Człowiek, który jest ofiarą kłamstw, bardzo cierpi. Z negatywnych następstw uzależnienia partnera od cyberseksu pojawiają się: poczucie zranienia, zdrady, niska samoocena, poczucie odrzucenia, porzucenie, wstyd, poniżenie i wiele, wiele innych negatywnych emocji.

Podobnie katastrofalny jest wpływ cyberseksu na dzieci. Do następstw zalicza się:

  • Narażenie dziecka na oglądanie pornografii w sieci.
  • Wciąganie w konflikty między rodzicami.
  • Brak uwagi wskutek stałego przebywania jednego z rodziców przed komputerem, a zaangażowania drugiego w walkę z uzależnieniem pierwszego i rozpad związku.

Natomiast negatywne konsekwencje dla związku obejmują:

  • Depresję i inne problemy emocjonalne.
  • Izolację towarzyską i społeczną.
  • Pogorszenie jakości współżycia seksualnego z partnerem życiowym.
  • Szkody dla pożycia małżeńskiego.
  • Narażenie dzieci na oglądanie scen pornograficznych lub masturbacji.
  • Utrata pracy lub spadek jej wydajności.
  • Problemy finansowe.
  • Problemy z prawem.
  • Współuzależnienie.

Partnerzy życiowi osób uzależnionych od cyberseksu są w bardzo trudnym położeniu. Zazwyczaj nie wiedzą, jak powinni się zachowywać, co robić i jak postępować. Pośród najczęstszych reakcji występują:

  1. Próba przejęcia odpowiedzialności za sytuacje, zachowania i ludzi, za które nie odpowiadają.
  2. Próba takiego kształtowania swojego zachowania i postawy, by zasłużyć na miłość partnera i uznanie otoczenia.
  3. Reakcja na zachowania partnera przy jednoczesnym zaniedbywaniu siebie.
  4. Tak duże zaangażowanie w spełnianie potrzeb partnera, że własne potrzeby schodzą na dużo dalszy plan.
  5. Silne przywiązanie emocjonalne do partnera wykluczające przyznanie istnienia jego choroby.
  6. Utrata własnej tożsamości.

Oznaki i cechy charakterystyczne dla współuzależnienia.

  • W zmowie.Budowanie wspólnego frontu, fasady prezentowanej światu zewnętrznemu. Dotrzymywanie tajemnic, co służy chronieniu uzależnionego. Kłamstwa, które kryją partnera. Zwiększenie aktywności seksualnej, w celu zaspokojenia wymogów partnera. Poczucie, że cyberseks nie stanowi poważnego problemu, gdyż jest czysto wirtualny.
  • Całkowita koncentracja na partnerze, której celem jest unikanie własnych uczuć. Myślenie wyłącznie o zachowaniach partnera i ich motywach. Sprawdzanie poczty, portfela, teczki, historii stron www itp. Gotowość do puszczania wielu spraw w niepamięć. Przesiadywanie przed komputerem połączone z oglądaniem stron, które interesują partnera.
  • Odrzucanie własnych przeczuć. Nadmierne oddanie się pracy zawodowej. Wiara w powodzenia zmiany zachowań partnera. Całkowite zaprzeczenie istnieniu problemu. Przekonywanie siebie, że chodzi o seks wirtualny, a nie rzeczywisty.
  • Rozchwianie emocjonalne.Utrata kontroli nad emocjami. Huśtawki emocjonalne. Doświadczenie nieokreślonego wstydu i lęku.
  • Odgrywanie roli męczennika, bohatera lub ofiary. Wykorzystywanie seksu do łagodzenia sporów. Nieudane starania w celu objęcia zachowań uzależnionego partnera kontrolą.
  • Grożenie odejściem od uzależnionej osoby.Przejmowanie nadzoru nad komputerem przez wprowadzanie hasła. Instalowanie automatycznego oprogramowania szpiegującego.
  • Nadmierne poczucie odpowiedzialności.Obwinianie siebie. Przekonanie, że gdybym ja się zmienił, partner skończyłby z nagannym zachowaniem. Przejmowanie odpowiedzialności za uzależnionego partnera. Tworzenie sytuacji, w których współuzależniony staje się niezbędny.
  • Zagrożenie dla własnej tożsamości bądź jej utrata.Rezygnacja z celów życiowych i dążenia do realizacji swoich zainteresowań. Działanie wbrew własnym zasadom moralnym i przekonaniom. Zmiana sposobu ubierania się lub wyglądu w celu uzyskania zadowolenia partnera. Przyjmowanie norm erotycznych partnera jako własnych.
  • Wina i kara.Odczuwanie poczucia wyższości i skłonność do karania. Destrukcyjne podejście do innych. Myśli i uczucia, w których morderstwo jest jedynym wyjściem. Nawiązywanie romansów (wirtualnych i/lub realnych) w celu ukarania partnera lub udowodnienia swojej wartości. Nieutrzymywanie z partnerem kontaktów seksualnych.
  • Wrażliwość seksualna.Tłumienie własnych pragnień i potrzeb seksualnych. Brak poczucia bliskości w czasie stosunku. Poszukiwanie wymówek dla braku zainteresowania seksem. Chowanie się przed partnerem, np. w czasie przebierania.

I na zakończenie

Czego można się spodziewać podczas procesu zdrowienia?

Zanim nastąpi poprawa, należy oczekiwać pogorszenia. Będziesz musiał monitorować własne oczekiwania. Nie ma magicznych rozwiązań. Nawroty są nieuniknione. Zanim zauważysz, że proces zdrowienia ciągle postępuje, minie rok wypełniony ciężką pracą. Prawidłowy proces wychodzenia z uzależnienia i współuzależnienia następuje wtedy, gdy oboje partnerzy korzystają niezależnie z terapii.

A jakie są warunki, by proces zdrowienia postępował?

Opracowanie planu postępowania w razie wystąpienia nawrotu. Korzystanie z opinii z zewnątrz (grupy wsparcia, terapeuty). Unikanie podejmowania ważniejszych decyzji w pierwszym roku (rozwód, przeprowadzka, zmiana pracy itp.). Wypełnianie zaleceń terapeuty, realizowanie narzucanych przez niego zadań. W pierwszym roku koncentracja na indywidualnej terapii zamiast na uzdrawianiu związku. Starania, by wspólnie z partnerem działać wspólnie w różnych sprawach. Skorzystanie z pomocy Anonimowych Seksoholików.

PSYCHOLOGIA-SPOLECZNA.PL

Tu artykuł